Linia z Kroměříže do Zborovic jest jedną z tych, na które – z uwagi na długość postoju na stacji końcowej (w tym przypadku były to rozkładowo 4 minuty) – wybieram się dosyć niechętnie. No bo jak to tak wybiec z pociągu, momentalnie ogarnąć wzrokiem okolicę, skierować się w jedynym słusznym kierunku by popełnić zdjęcie (a chciałoby się wykonać kilka ujęć) i jeszcze wrócić do pociągu. I to wszystko w ciągu czterech minut, o ile oczywiście planowego przyjazdu nie opóźniły znajdujące się po drodze przystanki na żądanie – wyjątkowo tego dnia frekwencyjne – albo sprzedaż biletów przez maszynistę jeśli gadaczka na stacji początkowej krzyczy, że ve vlaku je zaveden specifický způsob odbavování cestujících (w pociągu obowiązuje szczególny sposób odprawiania podróżnych, innymi słowy: brak obsługi konduktorskiej)… 15.08.2010