
Podobne ujęcie do poprzedniego prezentuje nurka 754.077 (T478.4077) w retrolaku (moim zdaniem najbrzydszym – nie są to „moje” barwy), który wjeżdża do Uherskiego Brodu z rychlikiem 880 „Slovácký expres” relacji Luhačovice – Olomouc hl.n. Idealnie na czole znalazł się cień kładki dla pieszych, ale chyba nie razi to aż tak bardzo. Sama zaś stacja została, jak widać, przebudowana i jej „nowoczesne” perony można by uznać za nudne gdyby nie fakt, że całość zaprojektowano pod obowiązujący aktualnie koncept komunikacyjny. Polega on na tym, że jednotorowa trasa obsługiwana jest przez pociągi osobowe i pospieszne, których trasy rozgałęziają się kilka kilometrów dalej, na kolejnej stacji. Wszystko kursuje w regularnym takcie, z którego wynikają krzyżowania rychlików co 2h. Do nich dołącza osobówka, która dogania pociąg ze zdjęcia, umożliwiając przesiadki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt istnienia tylko dwóch krawędzi peronowych. Z racji przyjęcia dwóch pociągów na jeden tor, rychlik (ten ze zdjęcia) wjeżdża dalej, a krótka osobówka zatrzymuje się przed semaforem wystającym z dachu lokomotywy. Takie inwestycje wymagają przemyślanego rozkładu jazdy na wiele lat do przodu oraz znajomości parametrów składów (zwłaszcza ich długości), które będą się zatrzymywały na każdym ze stanowisk. 16.08.2024
Reply