Tytułową stację zapamiętałem sobie już z pierwszej wizyty w Lizbonie, ale z braku czasu (i dobrze – bo również z braku możliwości technicznych wówczas) zdjęć tutaj nie porobiłem. Będąc więc w mieście ponownie, wysiadłem tutaj od razu w drodze z lotniska. Lubię systemy metra, gdzie na oczach ochrony (typek na sąsiednim peronie) można fotografować do woli i na nikim nie robi to żadnego wrażenia. 17.02.2018
Olaias
Opublikowano
Reply