Pociąg osobowy nr 17 relacji Randazzo – Riposto zbliża się do stacji Giarre, jedynej przesiadkowej na „dużą” kolej. Na drugim końcu wokółetneńskiej kolei, w Katanii, do dworca centralnego brakuje kilku kilometrów, które można pokonać np. metrem. Ale wracając do Giarre – w tym dość banalnym i łatwo dostępnym miejscu znajduje się jeden z lepszych kadrów z wulkanem na całej 111-kilometrowej trasie wąskotorówki. Lepiej bym to miejsce wykorzystał, gdyby mój „duży” pociąg się nie spóźnił i miałbym te pół godziny więcej na wydeptanie optymalnego kadru. 30.03.2019
Etna bezchmurna
Opublikowano
Reply