
Gandawa, Poperingestraat. Tramwaj linii 1 jedzie na północ ulicą, wzdłuż której w bardzo bliskiej odległości od skrajni tramwaju zorganizowano parking dla aut. Gdy pojazd szynowy jedzie w przeciwną stronę, nie przejeżdża obok parkingu powoli, w obawie o zahaczenie lustra, jak by to miało miejsce w Polsce – tramwaj pomyka pełną 50-tką. Najwyraźniej belgijskie prawo stanowi o winie niedokładnego kierowcy, a nie motorniczego, wszyscy bowiem stoją równiutko i za ciągłą linię nie wystają. A w przekroju drogi znajdzie się też miejsce dla pieszych i rowerów. 😉 2010-05-16
Reply