Szału nie ma, ale jest Fiat

D445-1148 z pociągiem R18966 Borgo San Lorenzo – Firenze Santa Maria Novella odjeżdża ze stacji Vicchio. Celem tego tripu było złapanie takich właśnie lokomotyw w Toskanii, nie miałem jednak wiedzy, gdzie konkretnie jeżdżą. Mogły się pojawiać na trasie z Florencji do Sieny lub do Borgo S.L. (tutaj do wyboru są dwie trasy, od zachodu i od wschodu), lecz trwające dostawy hybrydowych jednostek Hitachi nie ułatwiały lokalizacji starych składów wagonowych. Piktogramy w rozkładzie jazdy także nie dawały jasnej odpowiedzi, tym bardziej że na jedynym kursie bez oznaczenia „wózka” pojechała akurat niskopodłogowa jednostka. W planie miałem cały dzień na poszukiwania, ale plan posypał się już od rana, gdyż w wyniku opóźnień wcześniejszych środków transportu, zamiast wyruszyć z Florencji do Borgo S.L. o 5 rano, wyjechałem dopiero przed 7. Następnie doszło 40-minutowe spóźnienie z powodu połamania pantografu przez rzeczoną hybrydę Hitachi, jadącą z przeciwka. W rezultacie cały poranny szczyt fotograficznie mi odpadł, jedynie mogłem sobie popatrzeć na mijane po drodze składy prowadzone D445. Składy te jednak w międzyszczycie nie kursowały. Przejechałem się więc w kierunku Sieny, ale tam też ich nie znalazłem. Popołudniu wróciłem więc na trasę do Borgo S.L. Jedyne znalezione przed wyjazdem ujęcie bez krzaka (porastającego niestety całą trasę dość obficie), które pasowało do słońca, akurat okazało się nietrafione, gdyż składy push-pull zestawiono lokomotywą z drugiej strony niż to oglądałem na zdjęciach. Pozostało zatem ratować się ujęciem w stacji, z typowym włoskim budynkiem. Słońce niby pasowało, no ale sami widzicie. Popołudniu na tej trasie pojawiły się 3 obiegi z lokomotywą, ale ten ze zdjęcia jest jedynym, jaki sfotografowałem. Przed chwilą zresztą krzyżował się tutaj z drugim, ale ogromna słupoza i ogółem niekorzystne warunki terenowe nie umożliwiły wykonania zdjęcia mijanki dwóch „Fiatów”. I taki to był wyjazd… 02.10.2025

4 odpowiedzi

  1. Do Rzymu akurat mnie nie ciągnie, ale przejazdem pewnie prędzej czy później tam trafię, więc chyba muszę wymyślić inne rozwiązanie 🫣

  2. Widocznie musisz odnowić kontrakt z diabłem!
    Obyś nie skończył jak Twardowski – omijaj Rzym 😀

  3. Chętnie obejrzę, jestem ciekaw co wymyśliłeś w tej słupozie. Bardzo dobry jest kadr z widocznego wiaduktu w stronę budynku, ale to nie na tę porę dnia ani na lokomotywy od tej strony.

  4. Piękne światło, no i jest fiat 🙂 Cieszy mnie to, że wciąż można tam spotkać takie składy. Ja w tej okolicy byłem fotograficznie po raz ostatni w 2019 roku, w przypływie mocy przerobowych jakaś peronówka z Vicchio się pojawi 😉

Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *