Przystanek na żądanie

Lizbona, Rua das Escolas Gerais. Rdzawy nalot na jezdni powstał w wyniku licznych zatrzymań za pomocą hamulców klockowych. 08.09.2010

2 odpowiedzi

  1. Te tramwaje bardziej pełnią rolę atrakcji turystycznej właśnie, lub też transportu dla turystów po ścisłym centrum (z wyjątkiem tych nielicznych dalszych tras), więc będąc turystą chyba nawet łatwiej na nie trafić niż jako mieszkaniec. No chyba że ktoś mieszka na Alfamie. 🙂 A ruch uliczny to pewnie kwestia pory dnia i/lub szczęścia. Zdjęcia tramwajów są o wiele bardziej upierdliwe od kolejowych pod względem nieprzewidywalnych przeszkadzajek.

  2. Kilka poprzednich dni spędziłem w Lizbonie, więc deczko odgrzeję kotleta. Celem wycieczki co prawda nie były tramwaje, lecz trochę przejażdżek odbyłem i kilka przypadkowych zdjęć udało mi się zrobić. Zdaję sobie sprawę, że po dość bogatej niegdyś sieci zostały popłuczyny, ale i tak trochę obcowania z tamtejszymi tramwajami sprawiło mi radość. Jedynie ruch uliczny znacznie wzrósł, więc robienie zdjęć nie było takie łatwe.

Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *