Powiew Skandynawii

Tallinn, August Weizenbergi. W rejonie wschodniego krańca tutejszej sieci tramwajowej stoi parę bardzo sympatycznych „drewnianych kamienic”, których barwy oraz bryła kojarzą mi się z zabudową skandynawską. Nie jest to zresztą jedyny obrazek zaobserwowany w Estonii, przywołujący na myśl ten północnoeuropejski półwysep – czasami bowiem łatwiej dostrzec w tym kraju Skandynawię niż radziecką przeszłość. Co zaś się zdjęcia tyczy, trudno tu cokolwiek zrobić z powodu drzew oraz słońca świecącego przez cały dzień z niewłaściwej strony (fronty „kamienic” usytuowano w kierunku północnym), dlatego też wybrałem się tam pod wieczór oczekując przytłumionego światła, jakie panuje na chwilę przed zmierzchem. Przeoczyłem jednak fakt, że przed wyjazdem (o godz. 22) zmierzchu się nie doczekam. 2013-05-28

Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *